Spędzając część wakacji na Kaszubach trafiliśmy podczas jednej z wycieczek do Sikorzyna niedaleko Gołubia. Czemu akurat to miejsce krótko opiszemy w tym wpisie? Powodów jest kilka. Jeden z nich to konkurs „Doceniony przez społeczność Uratowanych obiektów zabytkowych w Polsce”, w którym chętnie widzielibyśmy dwór uratowany przez obecnego właściciela — Pana Leszka Zakrzewskiego, konserwatora zabytków z Gdańska. Ale z tym może być pewien problem, bo  poza facebookową stroną: Dwór Wybickich, nie funkcjonuje już oryginalna strona internetowa – kiedyś pod adresem: http://www.dwor-wybickich.pl/, którą znaleźliśmy na stronie o Kaszubach – Kaszubski Pierścień.
Aktualizacja 25.05.2019 – znaleźliśmy stronę dwory pod adresem: http://dwor-wybickich.com.pl/.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Drugim powodem jest oczywiście pięknie odrestaurowany dwór i jego otoczenie. Klimat starego parku i pięknie weń wkomponowanego dworu bardzo nam odpowiadał. I choć w tym miejscu spędziliśmy tylko część wycieczkowego dnia, to jednak wrażenie pewnej ponadczasowości, jakie ono na nas wywarło, pozostało w nas na dłużej.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Sikorzyno było „gniazdem rodowym” najpierw Sikorskich herbu Cietrzew – tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sikorscy kilka słów o tym rodzie: „Ród szlachty kaszubskiej, osiadłej w PrusachPomorzuKujawach i poznańskim. Niektóre ich gałęzie używają herbów Sikorski ISikorski IISikorski IIISikorski IV i Sikorski V. Ród ten wywodzi się ze wsi Sikorzyno, leżącej na skraju dawnego pow. kartuskiego pod Koście­rzyną. Wieś ta należała w średniowieczu do okręgu Pirsna i wraz z innymi 20 wsiami i samą Kościerzyną, przekazana została przez księcia gdańskiego Mściwoja II kuzynce Gertrudzie, córce Sambora, księcia tczewskiego. Zapisana wtedy (w r. 1284) została jako Sicorino. Zapis ten trzeba czytać Sikorzyno, a więc nazwa wsi brzmiała tak, jak dziś.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Potem Sikorzyno przeszło do rodu Wybickich herbu Rogala. Jak napisano na stronie: Dwór Wybickich – muzeum, herbaciarnia, labirynt  – „Ponad 250-letnia historia Dworu jest szczególnie związana z rodem Wybickich i słynną postacią generała Józefa Wybickiego – autora słów polskiego hymnu. Sikorzyno było dla rodziny generała prawdziwym gniazdem rodowym — tutaj urodziło się 7 jego sióstr.

W 1747 roku Piotr Wybicki (ojciec Józefa) przenosi się wraz z całą rodziną do Będomina, gdzie przychodzi na świat Józef Wybicki.

Od 1834 roku Sikorzyno (nazwa niemiecka Czykorczyn) staje się własnością obywatela Prus, a w 1884 zmieniono jej nazwę na Vaterhorst, gdyż uznano ją za zbyt słowiańską.

Pewien skrót historii tego miejsca można odnaleźć na poniższym zdjęciu, wykonanym we wnętrzach dworu.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

1887 – Sikorzyno nabywa Bank Mannigeński. Co kilka lat zmieniają się pruscy dzierżawcy.

1906 – majątek przechodzi na własność Skarbu Państwa Pruskiego.

1921 – majątek przechodzi na własność Skarbu Państwa Polskiego.

1926 – dzierżawcą majątku jest J.Stencel – rolnik kaszubski

1935 – parcelacja majątku. Stenclowie wchodzą w posiadanie resztówki 35,7 ha ziemi, z zabudowaniami i parkiem

1965 – od Stenclów dwór z zabudowaniami i ziemią nabywa rodzina Kukowskich.

1992 – Kukowscy, zatrzymując ziemię i zabudowania gospodarcze, odsprzedają zniszczony dwór wraz z parkiem Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskiemu, które ma zamiar we dworze urządzić Kaszubski Uniwersytet Ludowy.

1998 – Dwór wraz z parkiem nabywa Leszek Zakrzewski, konserwator zabytków zamieszkały w Gdańsku.

Od 2008 roku dwór wraz z parkiem i labiryntem roślinnym dostępny jest dla zwiedzających turystów. We wnętrzach można znaleźć m.in. zabytkowe piece kaflowe.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Zabytkowe meble i sprzęty z końca XIX i początku XX wieku  to dodatkowy element pewnego artystycznego klimatu tego miejsca.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Dwór w sezonie turystycznym udostępnia także kilka kameralnych miejsc noclegowych, a goście mogą korzystać z kuchni i świetlicy z odbiornikiem tv. Dwór słynie już w okolicy ze swojej herbaciarni. Jest to więc wspaniałe miejsce na krótszy lub dłuższy pobyt, sprawiające, że zapominamy o miejskim zgiełku i zaczynamy zwalniać tempo biegu codziennych spraw.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Przed dworem jakby na straży jego długiej historii stoi ogromny trzystuletni dąb.

Dwór w Sikorzynie - 300-letni dąb
Dwór w Sikorzynie – 300-letni dąb

Spacer po parku wśród rabat z różami, popołudniowa herbatka w herbaciarni, zagubienie się w roślinnym labiryncie czy nastrojowe, przyciągające artystów wnętrza dworu to mocne atuty tego miejsca.

Dwór w Sikorzynie - park
Dwór w Sikorzynie – park

Zapraszamy na nasz krótki film z Sikorzyna:

A także na film, którego autorem jest Andy Orłowski:

Pod filmem ciekawy opis: „Prezentacja odrestaurowanego dworu Sikorskich, a potem Wybickich w Sikorzynie koło Gołubia na Kaszubach. Jest to dodatkowo przykład jak pasjonat, którym jest konserwator zabytków potrafi własnymi środkami uratować unikatowe dobro kultury.

Chcielibyśmy, aby wielu innych konserwatorów zabytków podejmowało się podobnych wyzwań i kolejne obiekty zabytkowe były przez nich przywracane do dawnej świetności.

Warto przeczytać ciekawy artykuł o Sikorzynie na tej stronie: Szlachecki dworek w Sikorzynie, gdzie napisano m.in.:
Obecny właściciel przez lata poszukiwał swojego miejsca, tak jak dworek przez wieki popadał w tarapaty, spowodowane nieudolnością kolejnych właścicieli. Magiczna siła, może los, sprawiły, że konserwator zabytków z Gdańska trafił na ogłoszenie o sprzedaży dworu. Zakupił majątek i poświęcił się mu bez reszty. Miłość do tego miejsca, którego początki datuje się na XII w., widać od razu po przyjeździe. W uśmiechach opiekunów dworu, w nieskrępowanej gościnnej atmosferze, w kocie beztrosko buszującym po ganku i kuchni.

Dwór w Sikorzynie
Dwór w Sikorzynie

Ciekawy artykuł dostępny jest też tu: Gniazdo rodowe Wybickich, a kolejny tu: Powrót do przeszłości w Sikorzynie, gdzie czytamy m.in. „Kiedy w 1998 roku Leszek Zakrzewski nabył dworek, budynek nadawał się do rozbiórki. Z parteru dworu przez dziury w dachu można było oglądać niebo, nie było tu wody, kanalizacji ani prądu. Oprócz zabytkowych pieców kaflowych, z których dwa wywieźli z Sikorzyna członkowie Zrzeszenia, nie zachowało się tu nic. Wieloletnie zaniedbywanie tego miejsca, sprawiło, że dwór uległ poważnym zniekształceniom. Nowy właściciel doszukał się śladów rozebranej werandy, ganku, zaślepionych okien dachowych, zamurowanych okien parteru i piętra i wszystko powoli odbudowywał.„. I co znamienne: „Sprzedałem swój nowy samochód, aby zabezpieczyć budynek na zimę. Brałem kredyty, by odbudować konstrukcję dworku. Szukałem starych materiałów z rozbiórek, by użyć ich do odtwarzania tego, co stąd zniknęło. Nigdy nie liczyłem, ile wydałem na to wszystko pieniędzy.„.

Wcześniejszy artykuł dostępny tu: „Gniazdo rodu Wybickich w Sikorzynie ocalone – Leszek Zakrzewski 10 lat przywracał go do życia” i kolejny cytat: „Gdy zobaczyłem, w jakim jest stanie, byłem przerażony, a rozum mi podpowiadał: uciekaj. Wyjeżdżałem pełen rozterek, po kilku dniach wracałem, a serce zaczynało mocniej bić aż w końcu… zwyciężyło zauroczenie potężnymi drzewami pamiętającymi mieszkańców sprzed wieków, jak i samym dworkiem.
Leszek Zakrzewski, wraz z żoną Marią, z ruiny zrobił cacko. To ewenement na skalę kraju. Odbudował dworek, również park zyskał swoją dawną świetność i przeznaczenie. Na pewno w pracach tych pomogło doświadczenie zawodowe państwa Zakrzewskich, oboje są konserwatorami zabytków.

Od samego początku moim zamiarem było przywrócić dworek wraz z otoczeniem kulturze i społeczeństwu — dodaje Leszek Zakrzewski. – Nie ma to być, i nie jest, rezydencja prywatna. Chciałem pokazać dom, który kiedyś tętnił życiem rodzinnym.”
.

Loading


Zostaw komentarz = Leave a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.