Patrykozy leżące niedaleko Sokołowa Podlaskiego zapewne byłyby kolejnym przykładem niemożności przy ratowaniu obiektu zabytkowego, gdyby nie Pan Maurycy Zając, którego mieliśmy okazję poznać najpierw poprzez kontakt telefoniczny i Facebooka, a niedługo potem osobiście. Na początku czerwca umówiliśmy się na wizytę w Patrykozach i w tym wpisie pokażemy zdjęcia i film jakie podczas pobytu wykonaliśmy w tym pięknym miejscu, zasługującym na ogromny szacunek za zakres i jakość wykonanych prac. Ale najpierw mapka obiektu aby łatwiej było go zlokalizować i zobaczyć jak prezentuje się z góry.
Opis historii tego obiektu znaleźć można m.in. w artykule „Patrykozy Pałac – Perła południowego Podlasia„, do lektury którego bardzo Państwa zachęcamy i stąd zaczerpniemy fragment o najnowszych losach tego miejsca: „Na początku XX w. Patrykozy należały do rodu Cichockich. Jednak w 1930 r. w wyniku bankructwa, dokonano parcelacji dóbr, ziemię rozprzedano, a pałac i zabudowania nabył ksiądz Solnicki.
Po drugiej wojnie św. w pałacu było prezydium, bowiem spadkobierca księdza 2/3 pałacu odsprzedał gminie, a 1/3 (za przysłowiową złotówkę) odkupił rolnik Ludwik Więsak. W międzyczasie w pałacu przez pewien czas mieszkali również Kosieradzcy, którzy potem przenieśli się na Rudę.
Kiedy U.G. przeniesiono do Bielan, Pałac systematycznie popadł w ruinę. Traciły się piękne, ozdobne piece, stolarka, a z czasem również podłogi. Najdłużej pozostała blacha na dachu, ale po jakimś czasie również i ona doczekała się nowego właściciela.
Aż pewnego pięknego zimowego dnia, dla pałacu nastąpił punkt zwrotny. Przyjechała delegacja złożona z urzędników WKISZ (Wojewódzki Wydział Kultury i Sztuki) w Siedlcach oraz wielu innych oficjeli z Lublina i Sokołowa Podlaskiego, a potem zapady decyzje o odbudowie ruiny.”

Ale nie był to jeszcze ten moment kiedy dla zabytku zaświeciło już na dobre słońce i los odmienił się na stałe. Odsyłamy w tym miejscu zainteresowanych do wyżej cytowanego artykułu, bo w międzyczasie kolejni najemcy doprowadzili obiekt do katastrofy budowlanej. Polecamy także lekturę artykułu „Pałac w Patrykozach ’80„, a w nim liczne zdjęcia pałacu w ruinie. Kilka dodatkowych zdjęć z roku 1982 w kolejnym artykule – „Pałac w Patrykozach„. Warto też przeczytać interesujący artykuł „Pałac w Patrykozach„, w którym opisano niektóre z legend dotyczących tego miejsca, więc na wszelki wypadek, ku przestrodze, także tutaj zacytujemy jedną z nich: „W bezksiężycową noc, gdy rozlegnie się upiorne wycie, lepiej być jak najdalej dworu generała Szydłowskiego w Patrykozach – przestrzega legenda. Jeszcze gorzej spotkać na swej drodze postać przyodzianą w łachmany, a nie daj Boże dać się jej dotknąć. To duch mądrej zielarki, którą stary dziedzic kazał wtrącić do lochu i głodem zamorzyć. Po co ważyła się klątwę na jego głowę spuszczać! Gdy ją spotkasz i gdy cię kościstymi palcami za połę uchwyci wiedz, że nim miesiąc upłynie życie stracisz. „.

Zachęcamy także do lektury bardzo ciekawego artykułu z roku 2012 „Patrykozy – nowy blask, dawna świetność„, w którym bardzo szczegółowo opisano moment przejęcia pałacu przez obecnego właściciela i rozpoczęcie prac – tutaj zacytujemy jeden fragment: „Był rok 2004, „Gazeta Wyborcza” donosiła w tonie alarmującym, iż ginie „perła Podlasia”. Nieważne już, że miano perły Podlasia od dawien dawna przysługiwało pałacowi Kuczyńskich w Korczewie („GW” jednak ochrzciła nim i Tykocin), ważne, iż artykuł trafił w ręce pana Maurycego Zająca.
„- Zdecydowałem się iść na ratunek temu miejscu, – wspomina dziś właściciel – aczkolwiek nie ukrywam, że w owym czasie szukałem czegoś w podobnym stylu. Skontaktowałem się z wójtem i konserwatorem zabytków w Siedlcach. Pytałem jak można temu miejscu pomóc”. Sytuacja była trudna, gdyż była to własność prywatna, a do tego skrzywdzona podziałem wynikającym z – bądźmy delikatni – nonszalancji urzędników. Niemniej Restaurator w ciągu dwóch tygodni od pierwszego kontaktu z panem Maurycym zdecydował się odsprzedać majętność. „
Z ostatnich artykułów warto też zajrzeć do opisu „Villa in Patrykozy- The Pearl of Podlasie County / Willa w Patrykozach – Perła Podlasia„, w którym zamieszczono kilka interesujących historycznych fotografii.

O tym jak na warunki polskie prawie cudownym przeobrażeniu i podjętych pracach przeczytamy na stronie pałacu: „Podczas remontu trwającego ponad 6 lat (2004-2010) odtworzono szczegółowy układ pałacu i przywrócono jego historyczny wygląd. Zniszczone sztukaterie ścienne i sufitowe, maswerki, piece kaflowe i kominki, parkiety taflowe i marmurowe podłogi powróciły odnowione na swoje miejsce oddając dawną atmosferę pałacu. Aktualnie pałac ma charakter użytkowo-muzealny. Można w nim podziwiać oryginalne sprzęty pałacowe, obrazy , barokowe rzeźby, figury z brązu, meble z epoki Biedermeiera , które wtapiają się w mury tego niezwykłego obiektu. Dbałość o detal w przywracaniu świetności pałacu zachwyca każdego zwiedzającego. Wokół pałacu roztacza się romantyczny park w stylu angielskim oraz stawy wraz z traktem pałacowym i dwoma mostami.„
Jak następowało „Odtworzenie zabytkowych parkietów taflowych z epoki” w Pałacu w Patrykozach napisano na tej stronie. Do niektórych prac szukano specjalistów po całej Polsce.

Bardzo cieszy nas także podejście obecnego właściciela, który po długim i kosztownym remoncie nie zamknął obiektu tylko dla siebie, ale umożliwia obejrzenie go i cytując ofertę ze strony daje także możliwość zorganizowania tu różnego rodzaju spotkań czy uroczystości okolicznościowych:
„Pałac w Patrykozach oferuje:
- kameralne spotkania biznesowe, konferencje i szkolenia dla maksymalnie 40 osób
- zapewniamy doskonale przygotowaną salę do prowadzenia szkoleń i konferencji, wyposażoną w nowoczesny i profesjonalny sprzęt audiowizualny (bezprzewodowy Internet, projektor, ekran, Flip-chart, tablica sucho ścieralna, sprzęt audio-video itp.)
- zapewniamy podczas pobytu urozmaicone wyżywienie w zależności od zamówienia
- uroczyste przyjęcia w pałacowej jadalni maksymalnie dla 20-stu osób
- noclegi w 3 sypialniach, maksymalnie dla 6 osób, urządzonych w stylu gotyckim, każda z bajkowymi łazienkami
- ślub cywilny w pałacowej baszcie udzielany przez Wójta Gminy Bielany
- sesje zdjęciowe we wnętrzach pałacowych i w parku
- zwiedzanie pałacu i parku.”
Skorzystaliśmy więc i my z tej ostatniej możliwości, a w tym miejscu pragniemy serdecznie podziękować Gospodarzowi za poświęcony nam czas, przemiłą rozmowę i oprowadzenie po obiekcie.













Za pięknem otoczenia pałacu idzie jeszcze piękniejsze jego wnętrze – na zdjęciach poniżej:























Patrząc na to wszystko co zostało w Patrykozach zrobione dzięki Panu Maurycemu Zającowi chciałoby się życzyć wszystkim czekającym na ratunek zabytkom w Polsce podobnych pasjonatów, którzy mają odpowiednie możliwości finansowe i chcieliby pozostawić po sobie równie imponujący przekaz dla potomnych.
Zapraszamy także do obejrzenia naszego filmu: