Zachęcamy wszystkich Fanów zabytków do udziału w akcji „Ratujmy Gurewicza” – szczegóły na tej stronie oraz w tym wydarzeniu: Ratuję Gurewicza – podpisuję petycję i zbieram podpisy.

Poniżej nasze zdjęcie Pensjonatu Gurewicza:

Pensjonat Gurewicza
Pensjonat Gurewicza

Tym, którzy nie wiedzą, o co chodzi, zacytujemy treść petycji ze strony, gdzie można ją podpisać:

„Do:  Szanowny Pan Jacek Kozłowski, Wojewoda Mazowiecki

Plac Bankowy 3/5, 00-950 Warszawa

My, niżej podpisani, zwracamy się z prośbą o uratowanie przed całkowitym zniszczeniem budynku dawnego Pensjonatu  Gurewicza w Otwocku i przywrócenie go społeczności Otwocka.

Pensjonat Gurewicza to największy drewniany budynek w Polsce (a wedle niektórych źródeł także w Europie). Obecnie jest własnością Skarbu Państwa. Znajduje się w rejestrze zabytków pod numerem 937. Budynek jest wspaniałym przykładem lokalnej architektury drewnianej znanej jako styl „świdermajer”.

Dla mieszkańców Otwocka Pensjonat Gurewicza ma olbrzymie znaczenie, jego historia tak naprawdę odzwierciedla historię całego miasta. Otwock uzdrowiskowy, Otwock zajęty przez wojska niemieckie, a potem NKWD, powojenny Otwock będący liczącym się w całym kraju ośrodkiem ochrony zdrowia… Historia Pensjonatu Gurewicza to niejako historia całego Otwocka w pigułce. Przez prawie sto lat budynek nieprzerwanie służył miastu i jego mieszkańcom. Chcemy, aby nadal tak było.

Od 1994 roku obiekt jest zamknięty i właściwie nic się w nim nie dzieje. W ciągu ostatnich trzech lat głównie za sprawą różnego rodzaju lokalnych inicjatyw (Festiwal Świdermajer, wystawy tematyczne, publikacje, plenery fotograficzne) zainteresowanie budynkami w stylu „świdermajer” zdecydowanie wzrosło. Kwestia ratowania przedwojennych drewnianych domów czy też dostosowywania ich do współczesnych standardów jest w Otwocku często poruszanym i żywo dyskutowanym tematem. Świadczyć może o tym fakt, że temat ten jest poruszany we wszystkich strategicznych dokumentach miasta. Nic zatem dziwnego, że w sposób szczególny wzrosło zainteresowanie budynkiem dawnego Pensjonatu Gurewicza. Oto stało się jasne, że ten budynek to nie tylko największe dziedzictwo architektoniczne Otwocka, ale i unikat w skali kraju, a nawet Europy. I jeśli w Otwocku warto walczyć o ocalenie jakiegokolwiek „świdermajera”, to jest nim właśnie ten dom. Wiele otwockich „świdermajerów” zostało rozebranych ze względu na zły stan techniczny. Wiele spłonęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Wiele ze starości i zaniedbania chyli się ku ziemi i wkrótce zapewne czeka je podobny los. Nie chcemy, aby to samo stało się z Pensjonatem Gurewicza. Ciągle jest czas, aby zapobiec jego powolnemu popadaniu w
całkowitą ruinę.

W Otwocku rzadko zdarza się coś, co jednocześnie porusza i łączy tak wielu ludzi. Jesteśmy gotowi zrobić naprawdę wiele, aby dawny Pensjonat Gurewicza znów służył mieszkańcom Otwocka (i nie tylko Otwocka). Nie chcemy na jego terenie nowoczesnego osiedla, nie chcemy też patrzeć, jak ulega stopniowemu zniszczeniu. Chcemy, by na nowo stał się dumą naszego miasta i miejscem dostępnym dla wszystkich.

Dlatego też zwracamy się do Pana, jako reprezentanta faktycznego właściciela nieruchomości, z prośbą o uratowanie wspólnymi siłami tego obiektu dla kolejnych pokoleń mieszkańców Otwocka.

Niżej podpisany/a:
Marcin Michalczyk
Inicjatywa Obywatelska „Ratunek dla Gurewicza”
05-400 Otwock
autor10399@petycje.pl”

Pensjonat Gurewicza
Pensjonat Gurewicza

Zachęcamy wszystkich do udziału w tej akcji. Kolejny materialny świadek historii może zostać uratowany dzięki Twojemu głosowi.

Pensjonat Gurewicza
Pensjonat Gurewicza

Krótkie ujęcie filmowe poniżej:

Aktualizacja 10.11.2014 – w artykule „Perła Otwocka uratowana! Drewniany pensjonat znalazł nabywcę” czytamy m.in.: „Jeden z największych drewnianych budynków w Polsce — dawny pensjonat Abrama Gurewicza w Otwocku — ma nowego właściciela. Nabywca zapewnia, że ten najcenniejszy „świdermajer” zostanie wreszcie odrestaurowany i adaptowany na zakład leczniczy.„.

Co więcej, nabywca deklaruje: „W ciągu trzech lat Carolina Car Company chce adaptować Uzdrowisko Gurewicza na zakład leczniczy. Rozważa udostępnienie części parku mieszkańcom Otwocka jako przestrzeni publicznej. Nabywca wyszedł też z propozycją przeznaczenia jednego ze skrzydeł pensjonatu na potrzeby lokalnej społeczności. Dzięki temu będzie mógł się starać o dotacje, np. z Unii Europejskiej.

Życzymy temu pięknemu obiektowi szybkiego przywrócenia do świetności z pożytkiem zarówno dla nowego właściciela, jak i dla lokalnej społeczności. Oby więcej takich inicjatyw ze strony biznesu.

Loading


Zostaw komentarz = Leave a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.