Nasz list otwarty do WKZ wysłany 1.12.2012 do wszystkich Wojewódzkich Konserwatorów Zabytków doczekał się pierwszej odpowiedzi od Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach:

Szanowni Państwo,

W odpowiedzi na Państwa zapytanie, informuję, że problematyka funkcjonowania systemu ochrony zabytków w Polsce jest zagadnieniem bardzo złożonym i obszernym, wielokrotnie analizowanym i dyskutowanym w kręgach środowiskowych i publicznych. Dlatego odsyłamy Państwa do wniosków zawartych w licznych publikacjach, materiałach konferencyjnych, raportach i analizach na ten temat (m.in. Raportu na temat funkcjonowania systemu dziedzictwa kulturowego w Polsce po roku 1989, pod red. J. Purchli, Kraków 2008, przygotowanym na zlecenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wraz z aktualizacją raportu z 2010 r. pod red. E. Jagielskiej z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków). W razie pytań lub wątpliwości w odniesieniu do konkretnych problemów służymy stosownym wyjaśnieniem.

Z poważaniem,

Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Kielcach

mgr inż. arch. Janusz Cedro

Jędrzejów
Jędrzejów

Zajrzeliśmy więc do wskazanych materiałów. Dokument jest obszerny i wskazuje wiele przyczyn aktualnego stanu ochrony zabytków.

Zacytujemy jedynie kilka z nich.

Kryzys planowania przestrzennego: „Niepokojące wydają się podejmowane inicjatywy prowadzące do obniżenia roli wojewódzkiego konserwatora zabytków w procedurze sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i zastąpienie jego władczych uprawnień kompetencjami niewładczymi w zakresie planowania przestrzennego. W przygotowywanym obecnie projekcie zmian ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wojewódzki konserwator zabytków występuje w roli jednostki opiniującej plan, a nie, jak obecnie – uzgadniającej. Opinia w odróżnieniu do uzgodnienia nie jest postanowieniem wiążącym, który obliguje do wprowadzenia wymaganych zmian i naniesienia wszystkich poprawek z niej wynikających.”

Programy ochrony i opieki nad zabytkami – „Badania stanu realizacji przez gminy ustawowego zadania, jakim jest opracowanie gminnego programu opieki nad zabytkami, przeprowadzone w 2008 r. przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków wykazały, że proces ten przebiega bardzo powoli.”

W dokumencie szeroko omówiono zagadnienia związane z edukacją na rzecz dziedzictwa – kilka fragmentów poniżej.

Główne zagadnienia problematyki edukacji na rzecz dziedzictwa kulturowego w Polsce – „do najpilniejszych zadań zaliczono również podjęcie prac nad kompleksowym systemem edukacji na rzecz dziedzictw. Główny ciężar wyznaczania trendów prowadzenia edukacji i podnoszenia wiedzy w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego spoczywa na instytucjach państwowych, tak centralnych, jak i tych na szczeblach lokalnych. Te pierwsze, oprócz prowadzenia kampanii o zasięgu ogólnopolskim organizują ochronę zabytków, współpracując między innymi ze służbami państwowymi, pracującymi na rzecz przeciwdziałania przestępstwom przeciw dziedzictwu kulturowemu. Ważnym elementem tej współpracy jest wsparcie merytoryczne, jak również szkolenia dla służb mundurowych. Centralne instytucje kultury działają także na rzecz podnoszenia poziomu wiedzy pracowników urzędów ochrony zabytków i placówek muzealnych oraz innych zainteresowanych ochroną dziedzictwa kulturowego podmiotów. Systematyczne działania w tym zakresie podjął Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków. Ośrodek przeprowadził rozpoznanie stanu edukacji na rzecz dziedzictwa kulturowego w Polsce, co zaowocowało stworzeniem strategii, określeniem grup docelowych i ich potrzeb, a następnie wypracowaniem projektów edukacyjnych na rzecz dziedzictwa. Wśród głównych należy wymienić: koordynację Europejskich Dni Dziedzictwa w Polsce, organizację szkoleń służb publicznych czy promocję idei wolontariatu na rzecz dziedzictwa kulturowego. KOBiDZ współpracuje także z wyróżniającymi się organizacjami pozarządowymi.

Drugim ważnym szczeblem, na którym prowadzi się edukację na rzecz dziedzictwa jest administracja regionalna. Oprócz prowadzenia polityki kulturalnej zgodnej z miejscowymi potrzebami urzędnicy tego szczebla zarządzają podległymi im instytucjami kultury, m.in. placówkami muzealnymi i ośrodkami kultury. Zajęcia edukacyjne stanowią jeden z istotnych punktów działalności placówek muzealnych. Oferta przede wszystkim jednak koncentruje się na współpracy na linii „muzeum – szkoła” oraz „muzeum – odbiorca indywidualny”, nie uwzględniając wielu innych, bardziej specyficznych grup docelowych, jak np.: „rodzice z dziećmi”, „seniorzy” czy „indywidualny młody odbiorca”. Ważną rolę w propagowaniu kultury odgrywają gminne, dzielnicowe, miejskie oraz wojewódzkie ośrodki kultury. Ich oferta skupia się jednak przede wszystkim na promowaniu współczesnej kultury, ochrona i promocja dziedzictwa kulturowego stanowi jedynie margines ich działań.

Dużą rolę w krzewieniu idei ochrony dziedzictwa odgrywa szkolnictwo powszechne i wyższe. W obowiązującej od 1 września 2009 r. w szkolnictwie powszechnym podstawie rogramowej problematyka szeroko pojętej kultury pojawia się na wszystkich etapach kształcenia, począwszy od wychowania przedszkolnego, a skończywszy na szkolnictwie ponadgimnazjalnym. Każdy nauczyciel powinien realizować podstawę programową, Karta Nauczyciela zakłada jednak dużą swobodę w doborze przez nauczyciela odpowiednich narzędzi. Brak jest informacji, na ile i w jakim zakresie tematyka dziedzictwa kulturowego występuje w ich planach nauczania. Osoby pragnące rozwijać swoją wiedzę w tym zakresie mają do dyspozycji różne kierunki kształcenia na wyższych uczelniach artystycznych, technicznych i uniwersytetach. Proponowaną przez uczelnie wyższe formą zwiększania kwalifikacji w dziedzinie ochrony i zarządzania dziedzictwem kulturowym są także studia podyplomowe i kursy.

Zwraca uwagę aktywność sektora pozarządowego. 1 września 2009 r. w Polsce zarejestrowanych było ok. 75 000 organizacji pozarządowych, z których ok. 13% zajmowało się kulturą i sztuką. W 2004 r. było to ok. 11,5% – z przeprowadzonych wówczas szczegółowych badań wynikało, ze prawie połowa z nich (42%) prowadziła działalność w sferze ochrony zabytków i miejsc pamięci narodowej oraz podtrzymywania tradycji narodowych lub regionalnych.”

Podano także konkretne propozycje działań dla specjalistów (czyli służb konserwatorskich, mundurowych, edukatorów muzealnych, pedagogów, wykładowców),  społeczeństwa oraz właścicieli i zarządców. Na przykład: prowadzenie kampanii społecznej w oparciu o hasła „poznawać, chronić, promować i tworzyć”, ukazującej korzyści wynikające z posiadanego dziedzictwa i roli jaką może ono pełnić w nowoczesnym społeczeństwie obywatelskim lub promocja dobrych praktyk w zakresie pozytywnej roli obywateli na rzecz ochrony i właściwego wykorzystania dziedzictwa, czy też promocja standardów właściwie realizowanej opieki nad zabytkami poprzez organizowanie konkursów dla właścicieli i posiadaczy zabytków dobrze zarządzanych oraz prezentowanie dobrych praktyk w tym zakresie.”

Ochrona krajobrazu kulturowego – „Polska jest stroną  Europejskiej Konwencji Krajobrazowej, której ustalenia opierają się na założeniu, iż krajobraz pełni ważną ogólnospołeczną rolę w wielu dziedzinach: kulturze, ochronie przyrody i sprawach socjalnych. Konwencja wskazuje na konieczność identyfikacji i ochrony krajobrazów charakterystycznych, świadczących o tożsamości miejsca, jednostek i społeczności lokalnej oraz obliguje do ich ochrony, zarządzania i planowania, a także do organizowania europejskiej współpracy w tym zakresie. Gospodarowanie krajobrazem, w tym skuteczność podejmowania działań ochronnych, wymaga stałego umacniania świadomości, a także aktywnego udziału społeczności lokalnych w tych działaniach. Polska jako sygnatariusz konwencji podjęła się m.in. uznać krajobraz za ważny składnik otoczenia ludzkiego i wdrożyć politykę krajobrazową wyznaczoną postanowieniami konwencji, m.in. poprzez włączanie pojęcia krajobrazu w tematykę planowania przestrzennego oraz polityki resortowe mające wpływ na krajobraz. Wdrażanie konwencji w Polsce koordynuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Działania te są jednak mało zaawansowane.”

„Z doświadczeń wojewódzkich konserwatorów zabytków wynika, że w ocenach i raportach sporządzanych na potrzeby planowanych inwestycji zabytkom i krajobrazowi kulturowemu poświęca się znacznie mniej uwagi niż środowisku przyrodniczemu.”

I ważne: „Mając na uwadze, iż przepisy ustawy w ramach ocen oddziaływania na środowisko wskazują na potrzebę określenia także wpływu na zabytki i obszary w krajobrazie o znaczeniu historycznym, kulturowym lub archeologicznym, rekomenduje się zawarcie porozumienia (podpisanie wspólnego stanowiska) pomiędzy Generalnym Konserwatorem Zabytków i Generalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska o współpracy przy opiniowaniu ocen oddziaływania na środowisko. Porozumienie takie zapewniłoby udział organów, które faktycznie odpowiadają za ochronę dziedzictwa kulturowego, w ocenie zagrożenia jakim może stać się dla tegoż dziedzictwa realizacja polityk, strategii, planów, programów czy konkretnego zamierzenia inwestycyjnego, a także umożliwiłoby przekazywanie sobie wzajemnie informacji o podejmowanych przez te organy działaniach. Porozumienie to zapewniłoby skuteczną realizację zadań wymienionych w ustawie, która do zakresu ochrony środowiska włącza również ochronę zabytków.”

Warto dokładnie zapoznać się z całym dokumentem, gdyż dość dokładnie opisuje aktualny (koniec 2009 roku)  stan w zakresie ochrony dziedzictwa.

Kielce
Kielce

Jednak to czego brakuje w tym dokumencie to propozycje np. rozwiązań podatkowych i zachęt dla firm czy prywatnych inwestorów aby łatwiej i skuteczniej można było podejmować się często bardzo trudnych administracyjnie i kosztowo prac nad ratowaniem ginących obiektów.

W dokumencie podano ciekawe dane o wysokości średniej płacy i ilości etatów w wuoz. W całym kraju na koniec 2009 roku było 751 pracowników wuoz, średnio 46,93 na jeden wuoz, choć etatów było nieco mniej 670,38 – średnio 41,90 na jeden wuoz. Średnia płaca w wuoz to 3613,17 zł.

Czy taka ilość pracowników o takich wynagrodzeniach jest wystarczająca do skutecznego zajmowania się ochroną dziedzictwa?  

Jeśli popatrzy się na ilość zabytków w naszym kraju, zarówno tych nieruchomych (172637) jak i ruchomych (15085), a to tylko część wpisanych do rejestrów do roku 2009, to wydaje się, że choćby z prostego podzielenia liczb 172637 przez 751 dającego wskaźnik pawie 230 zabytków nieruchomych na jednego zatrudnionego i dalej przyjmując, że w roku mamy około 250 dni roboczych, więc na jeden zabytek pracownik wuoz może faktycznie poświęcić około jednego dnia w roku, albo nawet mniej bo musi też zajmować się nie tylko zabytkami nieruchomymi. W przeliczeniu na złotówki (bardzo uproszczonym) na koniec 2009 roku daje to 3613,17 podzielone przez 22 dni robocze w miesiącu dla uproszczenia rachunków, a więc kwotę około 164 złotych na jeden zabytek. Trudno to nam porównać do innych krajów, ale nawet te bezwzględne liczby wydają się bardzo skromne tak czasowo, jak i kwotowo.

Oczywiście nie ma gwarancji, że przy wyraźnym zwiększeniu zarówno liczby pracowników, jak i ich wynagrodzeń sytuacja miałaby się od razu dużo lepiej. To nie jest takie proste równanie. Bo w kontekście wysokości środków przeznaczanych na ochronę dziedzictwa to tylko jeden z wielu problemów. Szczupłość zarówno kadr jak i  funduszy, to bardzo ważny czynnik w ocenie stanu ochrony dziedzictwa. Bez pieniędzy skutecznie wielu obiektów uratować się nie da… Państwo jest ciągle zbyt biedne aby zadbać o wszystkie swoje obiekty historyczne. Trzeba szukać rozwiązań systemowych sprzyjających skutecznemu zainteresowaniu obywateli substancją zabytkową, gdyż bez ich szybko zwiększającego się udziału w inwestycjach w takie obiekty więcej ich zginie, niż przetrwa dla przyszłych pokoleń.

O zabytkach pisaliśmy też w innych wpisach:

– Czy zabytki w Polsce przetrwają kolejny sezon?
– Zabytkowe życzenia na każde święta i na co dzień
– Facebook czy Google+ to za mało!
– Krzyżtopór – trwała ruina czy trwały brak koncepcji?
– Czy to już tylko stracone nadzieje dla zamku/pałacu w Pilicy?
– Zamkowe przebudzenie prywatnych inwestorów i nie tylko
– Kolejny mocny film „Zaginiona Hiroszima”
– Ratowanie zabytków – teoria i praktyka, a może referendum?
– Nowe zamki – stare i nowe problemy
– Polska Dolina Loary – start i zamierzenia
– DOLNY ŚLĄSK TO WIĘCEJ NIŻ WROCŁAW
– Konające zabytki – aby nie przegapić ważnych wpisów z Facebooka
– Czy zabytki w Polsce oprócz ludzi z pasją mogą liczyć na bardziej konkretny plan ratunkowy i rzeczywiste wsparcie państwa?
– Zapaść moralna i fizyczna zabytków w Polsce
– Czy to tylko szum informacyjny? Nowe podejście do zabytków w Polsce
– 11.11 – Turystyczna duma i niedosyt
– Apel o sprawiedliwy podział funduszy na ochronę zabytków w Polsce i dalej idące propozycje
– List otwarty do WKZ – chcielibyśmy zapytać o merytoryczne przyczyny, które stwarzają Państwu najwięcej problemów w codziennej pracy przy ochronie zabytków
– Czas się wziąć do roboty skoro koniec świata nie nastąpił !
– Ratownicy zabytków listy piszą, a DWKZ… udaje, że odpowiada
– Aby nie tylko dziury w ziemi świadczyły o naszej historii.

Loading


Zostaw komentarz = Leave a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.