Kościół Pokoju w Świdnicy to w kolejności trzeci kościół, na którego budowę zezwolił cesarz Ferdynand III w dziedzicznych księstwach Habsburgów na Śląsku, na mocy porozumień traktatu westfalskiego, zawartego w 1648 i kończącego wojnę trzydziestoletnią.
Jak możemy przeczytać w Wikipedii: „budowa była ograniczona wieloma warunkami:
– kościół musiał być lokowany poza murami miasta, oddalony od nich – na odległość strzału armatniego,
– nie mógł mieć dzwonnicy,
– nie mógł posiadać szkoły parafialnej,
– nie mógł mieć bryły przypominającej kościół,
– musiał być zbudowany z materiałów nietrwałych (drewna, słomy, piasku, gliny),
– okres budowy nie mógł przekroczyć 1 roku.
Kamień węgielny pod budowę kościoła w Świdnicy położono 23 sierpnia 1656 roku. Autorem projektu był wrocławski mistrz budowlany Albrecht von Saebisch. Kościół zbudował świdnicki cieśla Andreas Kaemper.
Pierwsze nabożeństwo w nowym świdnickim kościele odprawiono 24 czerwca 1657 roku.„.
Pomimo tak istotnych ograniczeń powstały budowle, które pomimo użytych materiałów przetrwały stulecia (w Jaworze i Świdnicy) i jednocześnie pozwalały wszystkim pokoleniom zachwycać się kunsztem mistrzów ciesielskich, artystów malarzy, rzeźbiarzy oraz organmistrzów.
Jak można przeczytać w artykule „Kościół Pokoju naszą perłą na liście Unesco” – „Kościół wybudował Andreas Kaemper, świdnicki cieśla, zaś autorem projektu był wrocławski architekt Albrecht von Saebisch. … Podziwiając wnętrze świątyni, nie można pominąć cennych pod względem artystycznym elementów. Należą do nich m. in. Ołtarz z 1752 roku, dzieło mistrza ciesielskiego Grunwaldu i Gottfrieda Augusta Hoffinana, ozdobione malowidłami świdnickiego malarza Johanna Caspara Kolewe. Ambona, wspaniałe dzieło wspomnianego już Gottfrieda Augusta Hoffinana z 1728 roku, zdobiona jest wspaniałymi reliefami i rzeźbionymi personifikacjami Wiary, Nadziei i Miłości. W zwieńczeniu dostrzec można postać anioła oznajmiającego nadejście Sądu Ostatecznego. Uwagę przyciąga także jeden z piękniejszych prospektów organowych na Dolnym Śląsku, zbudowany w latach 1666–69 przez firmę Gottfrieda Klose z Brzegu.”
Poniżej na zdjęciu ambona wykonana przez Gottfrieda Augusta Hoffinana:
Na poniższych zdjęciach pokazane zostały przepiękne malowidła stropowe ukończone w 1696 roku, których autorami są dwaj świdniccy malarze Chrystian Kolitschky oraz Chrystian Sussenbach.
W którą by się stronę nie spojrzało, to wzrok przykuwają m.in:
„- empory na całej długości pokryte 78 tekstami wersetów biblijnych i 47 scenami alegorycznymi,
– obrazy malowane na deskach ilustrujące sens znajdujących się obok cytatów biblijnych,
– balustrady empor bogato zdobione rzeźbami i malowidłami.”
Tak więc na w miarę dokładne obejrzenie tego obiektu, od 2001 roku wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, trzeba przeznaczyć sporo czasu.
W zasadzie nie powinny nas też dziwić tego rodzaju próby „Chciał sprzedać kawałek Kościoła Pokoju„, bo nawet zużyte drewno z gontowego dachu dla niektórych może stanowić pokusę zrobienia szybkiego interesu dzięki szeroko znanej na świecie zabytkowej budowli ze Świdnicy. Ale odpowiednie służby wykazały się czujnością, bo jak napisano „oferowanie do sprzedaży czegokolwiek, co miałoby pochodzić z Kościoła Pokoju, jest niedopuszczalne„.
Na zdjęciu poniżej – loża rodziny Hochberg. Zbudowana została w roku 1698, w dowód wdzięczności dla hrabiego Johanna Heinricha von Hochberg, fundatora drewna, potrzebnego do budowy świątyni.
Zachęcamy do zapoznania się z historią budowli na stronie „Kościół Pokoju | PL > Historia„, z której warto przytoczyć końcowy fragment: „To fenomen, że mimo nietrwałych materiałów budynek stoi ponad 350 lat, zadziwiając wytrzymałością konstrukcji. Renowację kościoła wsparli m.in.: Niemieckie Centrum Rzemiosła i Ochrony Zabytków w Fuldzie, Federalne Ministerstwo Badań i Technologii w Bonn, Federalna Fundacja Ochrony Środowiska w Osnabrück, Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, EEA Grants i Norway Grants.”
Tak cenny obiekt musi być systematycznie konserwowany, więc cieszymy się, że na te prace znajdują się odpowiednie środki -„W ciągu dwóch najbliższych lat zostaną wykonane w Kościele Pokoju i na placu Pokoju prace za 14 milionów złotych. Konserwacją będą objęte duże organy w kościele wraz z emporą organową. Ten potężny romantyczny instrument wyposażony w zespół 60 głosów od ponad dziesięciu lat ze względu na stan techniczny nie jest używany. Dzięki dotacji będzie można przywrócić pierwotne, bardzo wysoko oceniane w przeszłości, walory muzyczne Kościoła Pokoju, a także wzbogacić ofertę muzyczną organizowanego corocznie Festiwalu Bachowskiego.”.
My w Świdnicy byliśmy dwukrotnie — w roku 2005 i 2010, ale czytając powyższe, bardzo byśmy chcieli wrócić tu ponownie, aby np. posłuchać przywróconych do życia organów.
Zapraszamy także na nasz krótki film ze Świdnicy:
Informacje o możliwościach zwiedzania dostępne są tutaj.