Odwiedzając ostatnio Kraków — wbrew zapowiedziom pogodynek był pogodny, choć wszędzie w zasadzie miało być deszczowo — postanowiliśmy jeden wieczór przeznaczyć na spacer po zmierzchu.

Kraków'2014
Kraków’2014

Podziwiając zabytki architektury, zastanawialiśmy także z kilkoma napotkanymi osobami z samego Krakowa oraz z turystami będącymi tu na wycieczce czy nocny Kraków jest oświetlony wystarczająco i po prostu akceptowalnie.

Kraków'2014
Kraków’2014

Od mieszkańców Krakowa usłyszeliśmy, że oświetlenie jest włączane o stałych porach niezależnie od rzeczywistych warunków oświetleniowych, co często prowadzi do sytuacji skrajnych, a wizerunek miasta po prostu na tym traci.

Kraków'2014
Kraków’2014

Postulaty zainstalowania czujników/włączników zmierzchowych trafiają w próżnię… To może dziwić szczególnie w znanym z oszczędności Krakowie, ale widocznie taniej kosztuje niepotrzebnie włączane oświetlenie niż same czujniki/włączniki.

Kraków'2014
Kraków’2014

Nie mieliśmy jednak na tyle czasu, aby zaglądać w te same miejsca i sprawdzać, czy pora włączenia oświetlenia jest wszędzie identyczna, czy też może jednak chociaż w niektórych miejscach „zmierzchówki” zainstalowano.

Kraków'2014
Kraków’2014

Jednak przynajmniej na rynku oświetlenie jest naszym  zdaniem zbyt oszczędne i skupione praktycznie na niewielu obiektach. Może to i wygląda nastrojowo, ale nie oddaje właściwie i w pełni nocnych uroków tego miejsca.

Kraków'2014
Kraków’2014

Przyrynkowe kamienice w większości nie są oświetlone, poza światłem z licznych kawiarnianych i restauracyjnych ogródków. To jednak zbyt mało, aby uznać taki widok za urzekający, czy nastrojowy.

Kraków'2014
Kraków’2014

Niektóre ujęcia fotograficzne sukiennic faktycznie są piękne. Ale nie tylko sukiennice są w Krakowie warte pokazania w odpowiednim nocnym oświetleniu.

Kraków'2014
Kraków’2014

Na przykład pomnik wieszcza mógłby być trochę lepiej doświetlony.

Kraków'2014
Kraków’2014

Kościół Mariacki też mógłby być lepiej oświetlony z każdej strony.

Kraków'2014
Kraków’2014

Wieża ratuszowa podświetlona jest też bardzo skromnie.

Kraków'2014
Kraków’2014

Cóż, jak się nie ma, co się lubi, to się fotografuje to co widać… Choć to oczywiście nasze subiektywne zdanie. Widocznie oświetlenie nie jest w Krakowie najistotniejsze, bo turyści i tak przyjadą, więc po co zbędne wydatki.

Kraków'2014
Kraków’2014

Powyżej Kościół św. Wojciecha.

Poza rynkiem jest już tylko ciemniej, choć oczywiście zdarzają się miejsca lepiej doświetlone.

Kraków'2014
Kraków’2014

Powyżej Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Trochę lepiej jest w okolicach Wawelu.

Kraków - Wawel'2014
Kraków – Wawel’2014

Ale dziwne by było gdyby tu było ciemno — to nasza narodowa perła, choć mury mogłyby lepiej pokazywać naturalne obramowanie Wawelu.

Kraków - Wawel'2014
Kraków – Wawel’2014

W niektórych miejscach jest lepiej w innych gorzej, choć w przypadku Wawelu chyba nie ma na co narzekać.

Kraków - Wawel'2014
Kraków – Wawel’2014

Najlepiej jednak będzie, jeśli sprawdzicie sami nocne uroki Krakowa, przyjeżdżając tu na więcej niż jeden wieczór. Nam w sumie się podobało, choć od takiego miasta jak Kraków można oczekiwać o wiele więcej.

Zapraszamy także na nasz krótki film:

Loading


Zostaw komentarz = Leave a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.